Obiekt trudny…
– dość ciemno
– bardzo mała głębia ostrości
– przez szybę i wodę
– bardzo ruchliwe
Wyszło tak:
loading...
Obiekt trudny…
– dość ciemno
– bardzo mała głębia ostrości
– przez szybę i wodę
– bardzo ruchliwe
Wyszło tak:
Zdjęcie banalne, ale z okazji dzisiejszej pogody może być.
Dziś zakaz siedzenia w domu. Na dwór! Zdjęcia robić!
Dziś kontynuujemy poprzedni temat pod nieco innym kątem.
Dlaczego za taki sam zakres pracy jedni płacą mniej a inni więcej?
Częściowo na to pytanie już odpowiedzieliśmy poprzednio. Nie mamy stałego cennika, ale wszystkich w określonej sytuacji traktujemy jednakowo. Nie mniej jednak pewna płynność istnieje. Skąd się bierze?
1. Fotografujemy w różnych miejscach w Polsce. Często uroczystość na której pracujemy jest położona dość daleko od naszej bazy wypadowej. Niestety, są to koszty, które muszą być wkalkulowane w całe przedsięwzięcie.
2. Nie będę ukrywał, że są terminy, które z założenia są promowane. Oczywiste jest, że o soboty w miesiącach czerwiec – październik mamy dziesiątki zapytań. Niestety, jak ktoś zaplanował uroczystość na najgorętszy czas, musi się liczyć z tym, że ciężko będzie negocjować rabaty. Osoby, którym nie udało się zarezerwować wszystkiego na lato i planują uroczystość w miesiącach listopad, grudzień, styczeń – marzec są u nas traktowane z góry promocyjnie. W kalendarzu jest wtedy nieco luźniej przez co możemy być łatwiejsi w negocjacjach. Podobnie rzecz się ma z uroczystościami, które odbywają się w dzień pracujący poniedziałek – piątek (a zdarzają się coraz częściej).
3. Różnice mogą również wynikać ze szczegółów – jakie albumy zostały wybrane, jaka będzie forma oddania prac.
Wszystko o czym napisałem jest ustalane przed podpisaniem umowy. Gwarantujemy, że poza tym co jest w umowie, nie ponosicie żadnych kosztów dodatkowych.
Jeszcze raz przypomnę, że każde zlecenie jest traktowane zupełnie indywidualnie i nie da się go podciągnąć pod jakiś schemat. Stąd różnice i chyba nie powinno to dziwić.
Temat trafia do działu FAQ. Wkrótce odpowiedzi na kolejne pytania. Kwestie finansowe uważam za zamknięte.
Zwolnił się dość ciekawy moim zdaniem termin w kalendarzu.
15 sierpnia 2010 r. jesteśmy wolni.
Chętnych zapraszam do telefonu.
Pozdrawiamy
jbr
Da się…